Spotkanie
Na skraju lasu wśród śpiewu skowronka,
gdzie kwitły kwiaty, gdzie drżała łąka,
szła piękna pani, jak w tańcu skakała,
lekka jak piórko, dostojna jak skała.
Opodal pod sosną stał sobie młodzieniec,
a w ręku dzierżył pachnący z bzu
wieniec.
Spoglądał na dziewkę i wzdychał ukrycie:
"to jest kobieta zeń podzielę życie".
Podskoczył do młodej i wręcza jej
kwiaty,
serce mu łomocze, nogi ma jak z waty,
a śliczna dama podawszy mu dłonie
ku jego szczęściu- skłoniła swe skronie.
Posławszy sobie wznajemnie uśmiechy,
chwycił ją pod rękę nie kryjąc uciechy.
I szli już razem wśród śpiewu skowronka,
gdzie kwitły kwiaty, gdzie drżała łąka.
Obyśmy już zawsze szli przez życie razem ... :*
Komentarze (8)
ciekawie i naprawdę zgrabnie napisane ;) + !
Miło było przeczytać. Słowa bardzo wciągające.
Pozdrawiam:)
...super spotkanie ,ale czy wiosna na zawsze
zostanie...
Rytmiczny wiersz z dobrą średniówką, szkoda, że tylko
dwa rymy niejednorodne. Temat, wiadomo, miłość, czuć
ją w każdym wersie :) (popraw "podzielę")
witaj, wiersz bardzo udany, podoba się.
pozdrawiam.
To jest super ! :))
obrazy kadr po kadrze To pięknie napisała miłość :)
Pięknie. Po prostu brak słów.