Spotkanie
Wtulona w piękno
jak zwiewną szatę
idziesz przede mną
Widzę twe oczy
jasne i czyste
jak błękit nieba
Przechodzisz obok
nie mam odwagi
zawołać "Jestem"
I to już koniec
tej znajomości
bez rozpoczęcia
autor
Rysiek_M
Dodano: 2005-11-25 00:19:47
Ten wiersz przeczytano 352 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.