Spotkanie z dziewczyną
Idę na spotkanie wieczorną porą,
by móc zobaczyć się z tą dziewczyną.
Idę chodnikiem starym zbrukanym,
- a nad mą głową chmury w hen płyną.
Idę samotnie bo jestem tu obcy,
tak milczę i patrzę z dala.
Znów milczę i słowa w myślach składam,
- bo idziesz Ty i twa twarz mnie
zniewala.
Twoje oczy biegną do mnie,
chcę je zachować chociaż na chwilę.
Sytuacja wręcz nie znana
- myślę że się nie mylę !
Czy pamiętasz te spojrzenia ?
tamte chwile - tak radosne ?
Jak dziś widzę kiedy stoisz,
- a na ziemi widać "wiosnę".
Lecz czas nagli moja miła,
i wyzwala moc wydarzeń.
Pierwszy peron na mnie czeka,
- co nam jeszcze czas pokaże.
Komentarze (4)
-- oj ta wiosna... tyle spotkań, tyle uniesień...
- ładnie..
- :))
Ładne spotkanie wieczorowa porą:)
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Ładnie ujęta miłość. Cóż bez niej byłoby warte nasze
życie:) Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Spotkanie wieczorem :)