Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spotkanie z ksiezycem

Przez park przybrany w biale futro
ide wieczornie krokiem lzawym.
Nie myslac, co przyniesie jutro,
prostuje plecy niepokornie
i w niebo patrze bez obawy.
Ksiezyc staruszek na mnie patrzy,
jakby nic nie mial do roboty.
Na lawce pijak plecie wiersze,
od miasta slychac krzyk, chichoty...
Zsuwa sie wolno blady, niemy
ksiezyc, co umie grac na skrzypcach
i patrzy dziwnym, sennym wzrokiem
na moich wierszy manuskrypty.
Idziemy wiec tak ramie w ramie,
z latarni proszy bladym swiatlem,
a ksiezyc swe ogromne buty
oplatal gwiezdnym sznurowadlem...

autor

jutrzenka65

Dodano: 2006-02-10 11:41:19
Ten wiersz przeczytano 417 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »