Spotkanie po latach
Siadaj
dzień dobry
na rozmowę
pamiętam
sypana
bez cukru
proszę...
Taaak...
ciągle słodka
gorzkiej
nie
z cynamonem
wanilią
z koglem
Mów...nagle
tak wpadłeś
te dzieci
ja?
radzę sobie
jakoś
leci...
autor
Joanna144
Dodano: 2013-10-07 14:42:26
Ten wiersz przeczytano 817 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Oj nie...po latach człowiek wie już co dla niego
stanowi prawdziwą wartość:)
Smutne, ale prawdziwe, po latach już nie bardzo jest o
czym porozmawiać:))
Pozdrawiam
Smutny, ale dobrze oddane to, co pomiędzy w tych
krótkich urywanych myślach. Pozdrawiam :)
Spotkanie po latach bez flaszki, zawsze jest smutne:)
miłego dnia!
krótko, smutno i na temat...pozdrawiam
bywa
No smutno...
...ale to żeby zatrzymać?
-nie bylo celem:)Pzdr.
na litość Joanno trzeba było troszeczki naleweczki
albo placek właśnie piekę, niebieski zapleśniały serek
gruszki i kardamon
Dziękuję kochani:)
bardzo smutny, mi się jakoś
no właśnie
http://www.youtube.com/watch?v=RhPn3DhDPwE
Serdeczności
Bo zawsze jakoś leci... Uśmiechy 'D
Zefirku-to fikcja:)Dziękuję:)
smutno glówka do góry pozdrawiam