spowiedź
bo twoje słowa dla mnie
to niestworzone rzeczy,
a heretyckie uszy
pogańsko będą przeczyć.
więc może pod sklepienia
czułych ramion zaprowadź,
ubóstwiać ciebie zacznę
i serce klęknie w progach.
tylko pamiętaj proszę
żebym się nie lękała,
wiary do ciebie przecież
jeszcze dotąd nie miałam.
to jakby pierwsza spowiedź
już powiedziałam wszystko,
gdy o uczucia idzie
wybacz, żem ateistką.
autor
Alicja
Dodano: 2006-03-30 21:11:48
Ten wiersz przeczytano 442 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.