Spowiedź
Taka cisza w kościele,
klęczymy zadumani,
choć ludzi niewiele,
nie jesteśmy tu sami.
Taka cisza w kościele,
wszyscy bardzo skupieni,
słychać tylko łomot serc
i szept " nie wódź nas na pokuszenie".
To słowa codziennej modlitwy,
którą często odmawiamy,
czasami z braku czasu
i o niej zapominamy.
Idziemy do spowiedzi
skupieni i pełni skruchy.
Bardzo to przeżywamy,
to przecież - nasze grzechy.
Jak pozbyć się grzesznych myśli,
jak wydusić je z siebie ?
Przecież grzeszyliśmy
i tym obrażaliśmy Ciebie.
A potem już tylko żal za grzechy,
jesteśmy wolni, skruszeni
i tacy jesteśmy szczęśliwi,
bo znowu rozgrzeszeni.
autor
Maria55
Dodano: 2016-03-20 13:18:38
Ten wiersz przeczytano 1175 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Zobowiązanie płynie z rozgrzeszenia,
aby mieć dbałość o czystość sumienia!
Pozdrawiam!
lekko na duszy i radośniej,,,pozdrawiam :)
Radośni i wolni, pięknie napisany wiersz, pozdrawiam
:))
ale pozostaje też zmartwienie,
jak nagrzeszyć do niedzieli,
spowiedź i komunia, żeby wszyscy to widzieli.
Pozdrawiam serdecznie
pozdrawiam:)
Witaj Mario.
Twoja wiara w rozgrzeszenie
dane Ci przez spowiednika jest
piękna bowiem daje Ci szczęście.
Myślę jednak, że o wiele prościej
jest wyznać swoje grzechy Bogu
bez udziału spowiednika, o którym
nic nie wiesz, a przecież nie
wszyscy księża są "święci"
i można trafić na większego
grzesznika spowiednika od
spowiadającej się "Owieczki"
Pozdrowienia:}
:))
czyli co ?...Leskie zaplątałeś się...
A jak nie wiem, czy moja przewina znalazła wybaczenie
u tego, względem którego została popełniona, ha, to
co...
Z naszych przewinień powinni nas rozgrzeszać inni.
Spowiednik jest tą zaufaną osobą przed którą otwieramy
nasze sumienie. Przecież to Jezus nauczał "odpuść nam
nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" -
Modlitwa Pańska
Trochę pokory Leskie, trochę pokory - wszak zbliżają
się najważniejsze święta chrześcijańskie.
leskie
nie siej demagogii
Maria, Maria.
ODPUŚĆ NAM NASZE WINY:
O wybaczenie nam popełnionych grzechów powinniśmy
prosić tylko Boga i nikogo innego Ps.32:5. Odpuszczać
grzechy mógł kiedyś też Chrystus i Apostołowie
Jn.20:23. Odbywało się to jednak bez spowiedzi i
służyło uzdrawianiu chorych Mat.9:5. Odpuszczenie
grzechów może też (również obecnie) nastąpić po
oddaniu się na pełnienie woli Bożej i usymbolizowanie
tego chrztem Dź.2:38,41, 3:17,19. Aby jednak nam
Jehowa wybaczył nasze przewinienia my też powinniśmy
wybaczać innym i żyć z nimi w zgodzie o ile to od nas
zależy Rz.13:8.
szczęśliwi, bo rozgrzeszeni - to rzeczywiści jest
piękna chwila. ładna refleksja.
Bóg zawsze wybacza, widząc, że żałujemy.
Ladnie i z wiara napisany wiersz. Kazdy znajduje
wlasny sposob na szukanie przebaczenia, najwazniejsze
aby zalowac i dazyc do poprawy. Serdecznosci.
nie wiem czy tacy szczęśliwi wolałbym nie wracać do
grzesznych nawyków