Spragniona
Miłość wędruje po alejkach,
oczy wciąż błyszczą, niby diament,
chciała być zawsze taka wielka,
znowu jej przyszło iść w nieznane.
Ten, który wpisał wiersze w serce,
szybko zaprzedał diabłu duszę,
a ona fałszu w życiu nie chce.
Spaliła przeszłość. Znów wyrusza
tam, gdzie źródlana woda tryska,
chłodzi, zadziwia czystą taflą.
Ona wciąż pragnie być przejrzysta.
Nie chce, by życie ją zdeptało.
autor
magda*
Dodano: 2014-03-14 11:27:53
Ten wiersz przeczytano 1144 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Piękny wiersz
tak nieraz bywa z tą miłoscią zdeptana sponiewierana
pozdrawiam magdo*:)
Przepiękny wiersz Madziu,pozdrawiam wiosennie :)
Czytałam z uznaniem , Nikt nie chce być zdeptany przez
życie, a bywa z tym różnie.
Serdecznie pozdrawiam
Ale czesto jest zdeptana - niestety!
Z wielka przyjemnoscia czytam Twoje wiersze!!
Serdecznosci posylam!
Ale czesto jest zdeptana - niestety!
Z wielka przyjemnoscia czytam Twoje wiersze!!
Serdecznosci posylam!
Bardzo ładnie o miłości.
Pozdrawiam:))
Ladnie:)
Pozdrawiam weekendowo:)
Bardz na tak.
Pozdrawiam:))
każda miłość powinna być czysta i prawdziwa...piękny
wiersz na wieczorne czytanie.Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie. Miłego dnia.
:):):)
spragniona oddechu i rytmu serc
blasku w oczach i nas
pozdrawiam
Bardzo optymistyczny wiersz. Podoba mi się.
Jurek
Miłość przychodzi znienacka, zaskakuje za każdym razem
:)