Sprawa Rzezi...
Myśląc o właścicielce Warkoczyka. Dziękując Różewiczowi za uzmysłowienie.
I brzytwa
rozgryza
trudny do rozmiażdżenia orzech
skruszywszy kości
roztrzaska się w proch
śmierdzący krwawej wojny smak
odpowiednio
rozbryzgany
po ścianach
żłobków
śmierć została równomiernie rozprowadzona
Zawistnym, nazistom i rasistom.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.