Sprawiedliwość
Zginęlaś....
Gdzie jesteś sprawiedliwości
Zginęłaś
Ma miłości
Szukać, nawoływać darmo
Dlaczego aż tak mnie skarano?
Czemu nie doceniałam tego co mi dano
Teraz nie ma cię
Byłaś bardzo cenna dla świata
Podczas wiosny, zimy, jesieni i nawet
lata
autor
Panna Włóczykijka
Dodano: 2007-05-22 15:30:27
Ten wiersz przeczytano 469 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Pozostaje się tylko zastanawiać, czy autorka miała coś
konkretnego na myśli... Ale wiersz działa na
wyobraźnię. Panno Włóczykijko - masz rację zupełną,
sprawiedliwość zginęła. Ciekawe, kiedy się pojawi?
Wiersz bardzo ładny.