Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sprowadź mnie

Boże weź mnie do siebie
Usłysz me pragnienie.
Ja się boje tak bardzo
Ludzie mną gardzą
Wytykają wszystkie wady
Wciąż szukają zwady.
Jest mi smutno, źle
Nikt nie kocha mnie.
Zataczam coraz większy krąg
Szukając miejsca miotając się z kąta w kąt
Chcę umrzeć. Nie mogę.
Ty nad tym panujesz mój Boże.
Płaczę co dzień i co noc
W swój jedyny koc
Cieczą smutku i goryczy
Rosnący żal w mej duszy krzyczy.
Przyjacielem nie jest nawet pies
Który przy człowieku od zawsze jest.
Wsłuchaj się w cierpienie
Rodzące się we mnie
Coś we mnie pęka na pół
Tworząc głęboki dół,
Więc jak najszybciej zabierz mnie stąd
Dając schronienie, nowy ląd.
Otwórz bramę Edenu,
Który marzy się niejednemu.
Ja pójdę powoli w ten sad,
Nie zwiedzie mnie żaden gad.
To da mi radość po stracie tych lat,
Których nie dał mi doczesny świat.
Jestem gotowa przybiec do Ciebie
Proszę utul mnie w niebie.
Leżąc na brudnej ulicy
Żegnam widok starek kamienicy
I maszeruję już do Ciebie
Widząc schody zawieszone na niebie.
Stąpam już po niebieskich sklepieniach
Zapominając o wszystkich strapieniach.
Dziękuję Ci Boże,
Że kochać mnie tak możesz,
Nie jestem już marnym popiołem
Stworzyłeś mnie aniołem.
I nie tęsknię za ziemskim życiem
Ogarniętego złem i zepsuciem.

autor

chomary

Dodano: 2005-03-09 00:05:20
Ten wiersz przeczytano 500 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »