Sprzeczności
Od dnia narodzin, choć nas to złości
żyjemy pieszcząc dziwne sprzeczności.
Chlapiąc się w mleku, a nawet w miodzie
wciąż się nam marzy żur na lebiodzie.
Ma piękna żonę i dziatek stadko,
lecz okiem rzuca swym za sąsiadką
i tu sprzeczności wybucha Etna,
gdyż ona tłusta, a przy tym szpetna.
Gośkę obraca ten kto ją chwyci,
ona się nawet tym faktem szczyci.
Tylko tak myślę, co Gosia miła
kiedyś swej córce będzie mówiła?
Na mszy co tydzień modli się pilnie,
lecz w dniu wyborów dość krotochwilnie
głos swój oddaje, wieść to hitowa
tym co katoli chcą opiłować.
Kocha naturę, żaby i krzaki,
lecz gdy nie widział nikt, tak dla draki
do lasu wywiózł stare opony
mówiąc, że głównie z nakazu żony.
Kolejny żyje jak pączek w maśle,
ale głosował w Łodzi, lub w Jaśle
na tych, zauważ kochana ciociu
co go trzymali na bezrobociu.
Inny tak kochał puszczy walory,
że widząc piłę stawał się chory.
W mig się łańcuchem do pnia przykuje,
a niechaj kornik drukarz harcuje.
Następny psioczy na rodzin wsparcie
i protestuje przy tym zażarcie.
Lecz swoją córkę z wiadomych względów,
po kasę wysłał sam do urzędu.
Inny czytając mój tekst wyłuszcza,
że niby dzielę, oraz napuszczam.
Lecz jeśli paszkwil na władzę czyta
mówi, że treść w nim jest znakomita.
Wiem, to się często u nas spotyka
i nie pomaga żadna krytyka.
Pod poprawności płaszczem ukryci
żyją idioci i hipokryci.
Komentarze (10)
Słuszne spostrzeżenie w życiu wiele razy tak i
podobnie się zdarza.
Bardzo trafnie to ująłeś chociaż nie
wszystko...pozdrawiam GP.
Celna ironia Sławku, pełna sprzeczności, pozdrawiam
serdecznie.
Dobrze ujęte. Pozdrawiam
Jest też i taki, co wciąż rząd chwali,
Korzysta z "plusów" oraz socjali,
Ale zarabiać jeździ do kraju,
Którego władze o budżet dbają.
Gminek +++ :)))
Wysypales wor sprzecznosci,
warto bylo u Cie goscic!
Pozdrowionak serdeczne. :)
ogólnie zakończyłby może pytajnikiem
żeby mniej dzielić i ponad to często gęsto cytuje
"Chłopów " : " „Kto na
innych kładzie znaki – sam taki”.
A sprzeczności są
po prostu władza wybierana być powinna za 'lepszy (od
istniejącego) program, a nie wyłącznie za krytykę(!)
oczywiście opozycja jest potrzebna aby rządzącym
patrzeć na ręce zawsze można pobłądzić ) a gdy się nie
poprawiają to przedstawić ów lepszy PROGRAM, lepszy
sposób rządzenia , tymczasem gra się emocjami.
Czy to na dłuższą metę wygra? moim zdaniem tylko pod
warunkiem sposobu Hitlera (podpalił Reichstag) lub
Putina (wysadził bloki z mieszkańcami).
Czy u nas taki jak u naszych sąsiadów "cyrk"
przejdzie ?
Wątpię...
Dobra ironia. Pozdrawiam serdecznie
errata Goskę - brak kreseczki
Uchwyciłeś sporo sprzeczności, ale jest ich o wiele
więcej.