Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W środku nocy

Kiedyś zbudziłem się w środku nocy,
Wołam ratunku, wołam pomocy.
Znikąd przychodzi nagła opieka,
I nagle śmierci ktoś czas odwleka.

Odchodzę nagi, dotknąć wystarczy,
Pościel odkryta wskazuje zwłoki.
Jeszcze widnieje stercz taki starczy,
Nie jest to miłym ponoć widokiem.

A ja nie żyję, mnie prawie nie ma,
Można napisać świetny poemat.
O dokonanej życiu miłości,
Życiu daremnej też przypadłości.

Katafalk ciałem moim przykryty,
Wkrótce zostanę pokrywą skryty.
Grabarz dorzuci ziemi łopatę,
I tak pojmiecie życiową stratę.

Kiedyś zbudziłem się w środku nocy,
Znikąd ratunku, znikąd pomocy.
Znikąd przychodzi nagła opieka,
Która dołuje tylko człowieka.





autor

Grand

Dodano: 2012-11-16 09:43:18
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Rymowany Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »