Stacja
...
Kolejna stacja,
Nowe, ale znane twarze.
W przedziale siada jakiś podróżny,
Następny w walce o miejsce .
Znajome rysy,
Pogodna twarz.
Wydaje mi się być pasażer ten
Kimś bliskim sprzed lat.
Podobny do mnie-
Niemal jak ja.
Jednak ja sposępniałem,
A on siedzi przy oknie
W kierunku jazdy
Podmuch powietrza
Łagodnie chłodzi młodą twarz
Odzywa się patrząc mi w oczy:
"Bądź taki jak chciałeś,
Bądź taki jak ja"
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.