Stagnacja
W niebo wpatrzona siedzę ...
Licząc gwiazdy na niebie ...
Szukam tej mojej jedynej ...
Sprawdzając czy jeszcze żyję ...
Lecz moja gwiazdka migocze ...
Więc jeszcze żywe mam oczy ...
Dlaczego więc czuję tak ...
Jakbym w grobie leżała na wznak ...
Bez ducha, bez tchu ,bez woli ...
Kto me ciało zniewolił ?
Kto mnie uwolnić może ?
Nikt ,tylko Ja sama ... Boże ...
Muszę się podnieść z tego impasu ...
Bo szkoda życia i szkoda czasu ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.