Stan ducha
Pod wierszem cytat z Haruki Murakami
pustka wciąż tarabani
jak ten bendir w Maroku
dudni głośno by zranić
wbrew japońskiej sudoku
kąsa duszę twe ciało
jak komary policzki
jeszcze zmorze za mało
nie chce skończyć potyczki
obezwładnia człowieka
siejąc smutku korale
jak akowca bezpieka
jak żelazo kowale
drąży w mózgu tunele
kornik ściętej dębinie
nie przemawia do ciebie
może z czasem to minie
"Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serc
Komentarze (8)
Ciekawy wiersz.Pozdrawiam:)
Zaciekawił mnie bendir i rzeczywiście grasz na nim
znakomicie +)
Ładnie, ciekawie ujęty stan ducha. Bardzo mi się
podoba. Pozdrawiam
Trafiłam na wiersz, który do mnie przemawia, intryguje
i ze spokojem oddaję należny głosik-:)
Pozdrawiam.
To co piszesz maczkiem, jest najistotniejsze. Pewne
stany nastroju nie dają opisać nawet złotymi piórami.
Ciekawie dobrane słowa jak na opis stanu ducha.
Pozdrawiam.
Przegoń te smutki :(
ach ten smutek... niech minie i to jak najszybciej!