Stan krytyczny
Popatrz jak prędko dzień zanika.
Kładzie się mgła leniwie,
gasną lampy
uliczne.
A ty umykasz myślami.
Popatrz, mówię do ściany.
/I.Ok./
autor
Czatinka
Dodano: 2013-12-15 23:57:46
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
jestem ograniczony przez ściany -
nieustannie je burzę i stawiam,
na cóż mi widzeć świat pijany -
wystarczy, że z nimi rozmawiam.
i kiedy tylko echo głuche
odpowiada na ból istnienia,
wiem - mimo problemów ze słuchem
jest kontakt na dzień dobry i do widzenia!
Bardzo lekki i subtelny wierszyk z celna
puentą...Pozdrawiam serdecznie
Daremne gadanie...ścianie!
Pozdrawiam!
To przejściowe. Wybacz tym razem.
bardzo sugestywna miniatura, aż się serce ściska
Czasem ciężko dotrzeć do drugiej osoby...
Pozdrawiam
Bardzo ciekawa i refleksyjna miniaturka. Pozdrawiam
serdecznie
Popatrz, mówię do ściany, a ona głucha na zmiany.
Po jakimś czasie stwierdzisz jednak
że najwierniejszą przyjaciółką jest,
wysłucha, nie przekaże dalej i to jest w samotności
sens.
Wspaniała miniaturka a kto z nas nie mówił do
ściany.Uświadamiamy sobie gdy nie ma
odzewu.Pozdrawiam.
ciekawa forma..przekrzyczeć milczenie..Pozdrawiam
Wiem - co czujesz, także czasem mówię, do ściany -
chociaż, wolałabym rozmawiać z kimś, kto umie słuchać
- nie tylko mówić, gdyż lubię i słuchać kiedy ktoś
mówi. Dziękuje i pozdrawiam serdecznie
bardzo wyrazista miniatura
przekrzyczeć milczenie
pozdrawiam
Dobra miniatura...wiem jak to jest mówić "do ściany".
Bardzo dobry, refleksyjny wiersz.
Tak to już jest po przeżytych wspólnie latach, ile
razy człowiek
mówi do pustej ściany.
Pozdrawiam serdecznie.
Oj.Pewnie ma swoje lata i zapewne zna Ciebie na
pamięć hi.hi.
Nic się nie wali, inaczej Byś krzyczała i wrzask
podnosiła.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam