Stara brzoza
Dla przedstawicieli "Greenpeace" za ich bezkompromisową walkę o przetrwanie natury.
Dwie brzozy przed oknem, latami tu
stały,
swe dzieje wieloletnie, wierszami
pisały.
Została tylko jedna, z liści ją odarli,
tą ławką emerycką, już damę podparli.
Osłania tu siedzących od wiatru i
słońca,
wysłuchuje tych żali, przez rok tak bez
końca.
Aż brzoza ze starości do cna osiwiała,
i razem z tymi ludźmi, będzie tu
siadała.
Stara jestem jak Oni, wspólne mamy
tematy,
liście łzy przepuszczają na Wasze
kabaty.
Uciekacie do domu, tam z cicha
płaczecie,
ja za Was tu się martwię czy tutaj
będziecie.
Aż kiedyś przyszedł tu drwal i ściął starą
brzozę,
znamiona tego czasu, śpi w kłodach
nieboże.
Została stara ławka, lecz już teraz
głucha,
siadają na pniach brzozy, niech nadal nas
słucha.
"Pozwalając na pojawienie się człowieka, natura popełniła więcej niż błąd, zamach na samą siebie" - Emil Cioran.
Komentarze (48)
Smutna refleksja
bardzo łany refleksyjny ...smutne przemijanie-
pamiętam z dzieciństwa te powalone drzewa które
służyły za ławki przy drodze obok domu:-)
pozdrawiam- miłej niedzieli:-)
Wszystko odchodzi i żywe i martwe przemija w
niebyt...czasem ktoś, gdzieś wspomni i ludzi i ławkę i
brzozę...pozdrawiam
Ładnie choć smutno...
Bdb wiersz
Smutna bardzo zyciowa refleksja
Wiersz z gatunku " boli "
Nie powinno się wycinać drzew
Pozdrawiam serdecznie
smutno i refleksyjnie. zgadzam się, że drzewa potrafią
słuchać.
pozdrawiam, miłej niedzieli :)
Pamiętam drogę po której chodziłam gdzie brzozowe
listki miałam w zasięgu ręki. A później ktoś uznał że
to przeszkadza i na dziś brzozy już dotykają tylko
nieba. Pozdrawiam:)))
Bardzo ładny wiersz ze smutną refleksją, też uważam że
powinno zakazać ścinania drzew. Pozdrawiam :)
piękny wiersz powinno zakazać się ścinania drew ..
Podoba mi się anulku twój refleksyjny wiersz, życzę
miłej niedzieli :*)
Wiersz bardzo refleksyjny,Samo życie.Pozdrawiam :)
smutne i bardzo prawdziwe pozdrawiam
Podoba się. Człowiek ma z głową czynić sobie naturę
poddaną, zamiast tego bezmyślnie ją niszczy.
Pozdrawiam :)
ładnie napisane.
W/s cytatu; przyjmijmy że człowiek jest integralnym
elementem systemu przyrody. Przyroda nastawiona jest
na zawłaszczanie przestrzeni i bezwzględne
przetrwanie. Człowiek eksperymentując wytwarza
technologię pozwalającą na zaszczepienie przyrody na
innych planetach. Czy ludzki gatunek przetrwa na ziemi
lub gdzieśtam, w perspektywie milionów lat jest i tak
mało prawdopodobne a z punktu widzenia systemu
opartego na przeciwieństwach jest nieistotne.
Przyroda robi sobie dobrze. Kondycja ludzka jest
krucha jak każdego zwierzaka i insekta. Siła przyrody
polega na empatii i przemocy, woli życia i
bezwzględności śmierci. Ot takie przemyślenie :)
stara brzoza i drwal, jak człowiek i śmierć...