Stara fotografia
Na czarno białej fotografii mężczyzna
trzyma na ręku dziecko. Dziewczynka
w białej czapeczce. Wiek? Około pół
roku.
Po co przyszła tutaj, co jej się
przydarzy?
Dziś spadła na kolana tamta fotografia.
Stara fotografia, wypadła z albumu. Wczoraj
byłam u ojca. Jak każdego tygodnia
zapaliłam światło. Zapaliłam przy ojcu,
choć wciąż upomina - nie pal córciu, nie
pal.
Przeszłam niezwykłą drogę
i kiedy spoglądam w lustro,
kąciki ust mówią wyraźnie, czego było
najwięcej,
czego brakowało, czego nie poznałam.
Już nie pytam, nie pytam
po co przyszłam tutaj, jaki kolor ma
szczęście.
Może, by moja ręka(tak kiedyś ktoś
powiedział)
była dla kogoś zawsze,
tą, która mocno trzyma i upaść nie
pozwoli,
która prowadzi gdzieś tam. Ale na co, po
co?
Trudno jest wędrować nocą, cieniem,
nocą.
Byłam często ze śmiercią. Byłam,
gdy przychodziła bałam się okrutnie.
Wiesz jak się boi zwierzę, kiedy nie widzi
nadziei,
czuje zapach popiołu?
Nie myślałam, że przetrwam,
że wyjdę z mroku przed ciszę.
Nie planowałam odsłaniać
kolejnych kwadratów ciała.
Kiedy jesteś bez tarczy,
inni łatwiej bezczeszczą obolałe
miejsca.
Za chwilę przeminiemy -
ja, moje smutne wiersze
i tylko ta dziewczynka w białej, zabawnej
czapeczce,
z czarno białego uważnie
patrzy w moje oczy, sprawdza moje ręce.
Komentarze (17)
falkon - Stasiu:) dobry z Ciebie chłop, jak wszystkie
Staśki;) Dzięki za tulenie.
Witaj Halinko.
Nie rozdrapuj własnych ran.
Jesteś poetką, to nie gadaj i usprawiedliwiaj się, z
czegoś co nie istnieje. Masz charakter i posługujesz
się dobrym słowem.
Pozytywistka? No wybacz,
Dobra, Halinko ! Całuję, W oba policzki. Przytulam.
Fotografie są świadectwem przemijania.
A kąciki ust skierowane w dół mówią o rozgoryczeniu, o
niespełnieniu.
Smutny wiersz Halino.
Pozdrawiam poświątecznie.
Mam nadzieję, że mogłaś spędzić święta w zdrowiu i w
atmosferze wzajemnej, rodzinnej miłości. :)
Życie ma smak goryczy i łez a fotografie wspomnień
wiele...
Pozdrawiam.
Tyle bólu i tęsknoty w Twoim wierszu Halinko. A życie
toczy się dalej...
Pozdrawiam :)
Wzruszający tekst. Wędrowanie przez życie bywa trudne
i tak wiele od nas wymaga.
Serdecznie pozdrawiam :)
jest w tym co piszesz prywatność, coś osobistego.
Jednocześnie uniwersalne doświadczenie przemijania
własnej osoby, z dużym prawdopodobieństwem można
założyć, że tego uczucia nieuchronności doświadczy lub
doświadcza większość z nas. W każdym razie jesteś...
Pozdrawiam.
Niełatwo jest iść przez życie, gdy ciągle ciemność ale
nie wiedzieć skąd znajdujemy na to siły...w końcu żyje
się tylko raz...Pozdrawiam z podobaniem :)
Świetne są takie wiersze :)
... życie, tak szybko przemija.
„Ale na co, po co?
Trudno jest wędrować nocą, cieniem, nocą.”- trudno
jeśli nie przyświeca nadzieja... :)
Jest historia, jest odpowiedni klimat, jest umiejętne
prowadzenie nastrojów. Na 5+.
Zmiana pokoleń. Fotogrsfia. Lustro. Zmiany na ciele.
Tak to odbieram. Pozdrawiam:)
"Trudno jest wędrować nocą, cieniem, nocą."
To wiersz o niełatwej wędrówce przez życie. Bardzo
wyraźnie czytając odbieram ten smutek.
Halinko, często mamy odmienne poglądy na różne sprawy,
ale to mi nie przeszkadza cieszyć się tym, że jesteś i
piszesz.
Pozdrawiam serdecznie
Lubisz się nagadać Halinko :)
/innym łatwiej bezcześcić/ tak sobie czytam
Pozdrawiam :)