Stara instalacja
Miłość napęd życiowy.
Wyciągnij wtyczkę, pozbaw mnie miłości.
Wyciągnij i zniszcz, już nie będzie
odwrotu.
Odetnij kabel łączący mnie i Ciebie.
Tak ten gruby trzy żyłowy - my, miłość,
nadzieja.
Ten cienki też - moją pewność siebie.
Odetnij. Na wszelki wypadek.
Masz sprawczość i władzę.
Wyłącz bezpieczniki - uczuć zasilanie.
Wspomnienia odejdą na zawsze .
Obrazy i dźwięki zastąpi pusta
przestrzeń.
Pozostaw bez energii, bez siły życiowej.
Popatrz ale się nie lituj. Nie płacz.
Dla Ciebie to śmierć energetyczna, dla
mnie również mechaniczna.
Bardzo proszę o komentarze i uwagi. Dzięki
autor
Nasionek
Dodano: 2019-03-03 11:53:45
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Gdyby to było takie proste.Smutny ależ jaki
prawdziwy.Pozdrawiam:)
Gdy miłość odchodzi robi się smutno... ale zwykle
przychodzi nowa gdy stare "bezpieczniki" już
wyłączone,
pozdrawiam
Ciekawie napisałeś o wygasającej miłości, jakby nie
patrzeć na nią, to jednak, kiedy ona wygasa, to i my,
chociaż każdy inaczej, ale też zamieramy.
Przesyłam moc pozdrowień przy poniedziałku.
Robi wrażenie.
O miłości a jak dzieki Amor. Pozdrawiam
Dzieki Iris bardzo lubię twój komentarz. Uśmiech
zagościł na mojej twarzy gdy go przeczytałem . To się
dopiero działo . A na volty trzeba uważać i ma zwarcie
tez. Prawdę mówisz Atena 21
Najka czasami trzeba dokonać kosztownych i trudnych
zmian. Pozdrawiam
Regiel i Sotek dzieki za komentarze.
Umowny wiersz o miłości gdzie to wszystko co tak
bardzo ważne jest zostało przekazane przedstawione
jako stara instalacja.
Smutny:(..tak to jest, jak powstają zwarcia..
Wywołałam krótkie zwarcie
Elektryk złota rączka
Humorem tryskając
Instalacje wymieniał
Kopnęło fachowca przy gniazdku
Usta w usta i dotyk bezpośredni
Łączyły nas volty na jedną fazę
Choć był facetem fajnym
Zawód miał niebezpieczny
A ja nadal żyję wspomnieniem
Same przyjemności czerpałam
Uczenia się przypływu energii
Pozdrawiam niedzielnie:)
To wtedy starą instalację zmieniamy na nową
:)Pozdrawiam
Ciekawie ujęty temat miłości.
Pozdrawiam:)
Marek
Bo miłość jest szczęściem, ale także
czasem sprawia ból.
Pozdrawiam
Oryginalnie o wypalającym się uczuciu miłości.
Pozdrawiam :))