Starość

Pozdrawiam również moja sąsiadko :)))

Świetne haiku. Pozdrawiam z Warszawy.

Tańcząca, jeżeli pisałaś haiku, to tanka jest dla
Ciebie pestką :)))

Fajnie, choć haiku jest dla mnie mało znane, ale
troszkę tak, parę też napisałam, lecz tanki to już ani
tyci :)
Dobrej nocy życzę:)

Pomysłowe, pozdrawiam.

Dziękuję wszystkim, dobranoc :)

Przynajmniej wspomnienia pozostały a póty marzy
człowiek, póki wszystko możliwe:-)

Dziękuję Maćku za szczerą opinię :)

Jak już w Łaitstoku pachniał mój obiadek, to fajnie,
ot botwinka i sadzone z młodymi :) Miałem jeszcze za
studenckich lat dziewczynę z Twojego miasta, ale cóż
młodość, wakacje się skończyły i miłość też :)

prawdziwe haiku
i szczere do bólu

Smacznego! aż w Białymstoku zapachniało:-)

Fajnie Oksani, że udało Ci się je zrealizować, ja nie
miałem takiego szczęścia, jakoś nie było chętnych,
poza Joanną :( Zerknę tam na pewno, a na razie idę
robić obiad:)

Desdemonko droga, od niej nie da się ucie, ważne żeby
być ciągle młodym duchem, tak jak ja jestem :) Mam
przyjaciółkę 25 lat i mówiła mi nie raz, że ze mną
lepiej się rozmawia, niż z jej rówieśnikami, zawsze
się przy spotkaniu pośmiejemy :)))

Nie udała się Panu Bogu starość...
Z godnością przyjmować upływający czas i tyle a
tankowa stopklatka jest bardzo rytmiczna i z
przyjemnością zanurzyłam się w jej wersy!
Serdeczności Remi i udanego spotkania. Ja może w
przyszłości załapię się za takie spotkanie, kto wie...

Minionego padziernika organizowałam w Warszawie
spotkanie Bejowian i było bardzo super. Jeśli chcesz
obejrzeć filmiki to zapraszam do siebie na tekst pn"
Zabejowe reminiscencje" z 04.10.2016.
Pozdrawiam:-)

Oj nie uciekniemy tej starości... a im człowiek
starszy tym wieksza zadyszka... najważniejsze aby nie
zestarzć się duchem. Stylu nie oceniam, bo jestem
kompletnym laikiem w tej dziedzinie. Moc serdeczności.