Stary sweter
https://www.youtube.com/watch?v=Hnvoz91k8hc
Ze starej szafy, sweter wełniany,
na gołe ciało, wkłada...o rany.
Dwie chude nóżki z runa wystają,
na próbę serce me wystawiają.
Iskry w kominku trzaskają skrycie,
woda się perli na starej płycie.
Czajnik zanucił, dał znać o sobie,
a moje oczy, tańczą po Tobie.
Wiekowy sweter, chyba po ojcu,
pilnował kiedyś córkę przy kojcu.
Wystawia ramię z obliczem biustu,
Ona w kominek dodaje chrustu.
Intymny przechył...teraz do przodu,
znów ukazuje pośladki z głodu.
Głodu miłości i pożądania,
sweter...ląduje w koszu do prania.
"Gdy niewiasta zrzuca odzienie, zrzuca zarazem i wstyd" - Herodot.
Komentarze (38)
Powiedzmy - osobisty z doświadczenia, ale było się
młodszym i bardziej wydajnym ha ha!
Pozdrawiam.
Bardzo oryginalny erotyk...
Pozdrawiam Grzesiu :)
Kłaniam się Krzysiu, żyję, żyję jeszcze, jak mnie nie
będzie to Ci powiem. Ale wśród gór już nie maszeruję,
obszedłem wszystko.
Widzę że sweterek Ci się spodobał, tak on jest ciekawy
wtedy jak pod sweterkiem nie ma już nic.
Trzymaj się zdrowo.
Witaj Grześ.
Mam nadzieję żeś zdrów i pełen wigoru spacerujesz
wśród gór pisząc pękną poezję. Urokiem swetra jest to,
że można go zdjąć.
:)))
Wówczas mamy erotyk
Erotyk zdecydowanie nietuzinkowy.
Podoba mi się :)
Pozdrawiam serdecznie.
Marku mam wielki sentyment do tego wiersza, ale nie
zdradzę Ci dlaczego, zbyt osobiste przeżycia.
Wszystkiego dobrego, miłego dnia.
Czytając Twój wiersz, zdałem sobie sprawę, że mam
wiele takich przedmiotów do których wracam z
sentymentem. Mam między innymi swoją ulubiona koszulę
z wytartym kołnierzykiem. Taka sama miał mój ojciec.
Kiedy ją ubieram, przywołuje ona wspomnienia z dawno
minionych lat.
Za Twoją namową napisałem ciąg dalszy do mojego wiersz
(Ostatnia wola) Może miałeś inną treść na myśli, ale
ja widziałem to tak jak napisałem. Trochę nieudolnie.
Pozdrawiam:)
Marek
Kaziu z natury wzięte, sprzed laty, kosz jeszcze stoi
w piwnicy, a swetra niestety już nie ma.
Dobranoc trzymaj się zdrowo.
Piękny, zmysłowy, nietuzinkowy erotyk, miło czytać,
pozdrawiam ciepło.
Wando jak widzisz autor to przecież kobieta?
Ależ mi ciepło się zrobiło, po tylu prezentach, muszę
iść do sklepu i też Cię zaskoczyć - na poprawę humoru
oczywiście.
rozmarzyłam się i lekko zrumieniłam ;)
miłego dnia :)
Aż się zarumieniłam. :)
Fajnie napisałeś Anulo, czuję te wersy, choćby ów
sweter na gołe ciało:) W ostatniej zwrotce w drugim
wersie chyba zapomniałeś przecinka przed "z głodu".
Nie wiem, tak mi się zdaje. A propo przecinków - wg
mnie jest ich za dużo, już w pierwszym wersie na końcu
bym go wykasowała... Ale to tylko ja:) Wszystkiego
dobrego
Świetny erotyk. Pozdrawiam:)
Świetny wiersz, pozdrawiam z południa Francji.