Stopnie wtajemniczenia
Czy ustom wystarczy odwagi
by wydrzeć z zaklęć milczenia
to cierpienie ukryte głęboko
no sam powiedz
lub czy wiary przybędzie dla słów
które niezgrabnie wyciągnął los
z zawiłości krętych alejek życia
no powiedz mi
i czy zaufać łatwo patrząc w oczy
choć świat dookoła taki wrogi
i łzami obmyć lęku nie może
a czy ty sam możesz
to wszystko może i jest proste
tylko ja wciąż błądzę
autor
_Gaia_
Dodano: 2012-12-16 14:18:32
Ten wiersz przeczytano 496 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Miło mi to czytać Karolu. Dziękuję i pozdrawiam
ciepło, na przekór pogodzie :)
twoje stopnie wtajemniczenia
otwiera kolejne drzwi
do przejscia w nowe - kolene chwile
Kłaniam się, dziękując że chcieliście się zatrzymać i
przeczytać. I za te słowa kometarza, które grzeją nie
tylko dłonie.... Pozdrawiam serdezcnie :)
błądzić ludzka rzecz - bo nic nie jest takie proste
dobry wiersz;-)
pozdrawiam.
Prosty to jest tylko sznurek w kieszeni
a życie jak soliter, często źle widziane
jak w krzywym zwierciadle, też przejaskrawiane
Pozdrawiam serdecznie
Dobry wiersz...dodam jeszcze że nic nie jest proste.