Strach
Otwórz oczy,
chcę byś widziała, że jestem tylko dla
Ciebie
Czym prędzej je zamknij,
tak by wady umknęły niezauważone,
Wtul się w moje ramiona,
przeleję tą milość czułością,
Odsuń się jednak szybko,
nie chcę wydawać się słaby,
Mów wiele i słuchaj mnie cierpliwie,
by szybko przerwać i pozostać w ciszy...
..Slowa są czasami puste i zwodzą...
Pragnę byś została jak najdłużej,
nie chcę budzić się samotny..
Lecz szybciej odejdź.. Proszę...
nie wracaj, nie dzwoń, nie spotykaj...
Pozwól pamietać klejnot,
gdy świeci cudowny i blaskiem oślepia...
Nie każ mi zostać,
by wspomnienia pokaleczone były...
Skruszonym szkłem z wyrzuconej butelki od
piwa........
Komentarze (1)
Lecz zawsze ciągle bezustannie
Lękamy że ją utracimy
Zadajemy tysiące niepotrzebnych pytań
Bo chcemy w swym sercu by była
Ta miłość największej Istoty