Strach przed burzą
Strach przed letnim błyskiem
Jam Wielki Lew z ogromnym pyskiem
Pożeram i gniotę wszystko
Narasta piekieł wielkie ognisko
Szarpie stuka i puka
Dmucha w rozerwanej szacie
Między zębami wielka luka
Tam zjawa czeka na Ciebie w chacie
I ludzi pełen grom
Patrzą na Ciebie a Ty boisz się
Strach mocno rani Cię
Nie uciekaj!
Nie bój się Wielkiego Lwa
Zabijesz Go i zniknie szara mgła
autor
marcin-ademar
Dodano: 2009-08-22 08:33:28
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
też świetnie piszesz a ja ...zwykła amatorka
:)pozdrawiam
Ojj burzy to ja się też boje !
Świetny wiersz :):)
lęk narasta przez wizualizację burzy, jak wielkiej
paszczy lwa A wystarczy go zabić w wyobraźni Dobry
terapeutyczny wiersz Pozdrawiam:):)