Strajk krytyków
Patrzę, czytam i się dziwię,
że wsród wierszy i wierszydeł,
nikt jeszcze nie zauważył
strajku naszej czujnej straży
Nie brakuje mi, nie tęsknię,
cukru może nieco więcej,
lecz spokojniej i bez krzyków,
gdy wymiotło złych krytyków
Erotoman jeden został,
usiłuje wszystkim sprostać,
blado straszy godzinami
podzwaniając klejnotami
Staż i Bazyl - skorom zaczął,
też próbują trzymać fason,
Kerrey mają do pomocy
byśmy przejrzeli na oczy
Jednak jakoś "łyso" trochę,
gdy nie bije nikt po głowie,
może jestem sado - maso,
wygrać - przegrać, ale z klasą
Mniej smakuje przez poddanie,
takie moje skromne zdanie,
grafomanię za i przeciw
czas zakończyć - wroga znieśli
Pewno na przyśpieszonym kursie pisania konstruktywnych komentarzy :))) Samych dobrych wierszy.. M.
Komentarze (36)
Ocena sytuacji :) Wojownik czuwa Pozdrawiam
No i niech tak zostanie, bo Bej nie jest polem
bitwy...pozdrawiam :)
właśnie nie wywołuj wilka z lasu i nie mów o wojnie
jak na beju spokojnie
Całkiem zgrabnie i odważnie..Tylko poklaskać..
No to i nam humor poprawiłeś,ale czy to prawda?Oby to
nie pomyłka...powodzenia
A dałbyś Waść spokój ;) Nie wywołuj wilków z lasu, bo
narobi się hałasu jak to drzewiej bywało. Pozdrawiam