Straszysz...
„Jedyną rzeczą, której powinniśmy się obawiać jest strach” F. Roosevelt
Rozpanoszył się covid po świecie,
panikę wszystkim niesie.
Przez oddech się rozsiewa
i coraz lepiej się miewa.
Porzuć progi tego świata,
nikt się z tobą nie chce bratać.
Próżno silisz się na zgodę,
ręki podać wszak nie mogę.
Odejdź proszę gdzieś daleko,
niech nad tobą kryją wieko.
My już mamy chorób dość,
z ciebie nieproszony gość.
Daj ludziom spokój i nadzieję,
że to wcale się nie dzieje.
Zgiń, przepadnij, zaśnij na wieki,
nie mamy już rąk do opieki.
Ludzie jak muchy padają,
na nic siły już nie mają.
W oczach łzy, serca zatrwożone,
cały świat kirem otulony.
Komentarze (58)
ATOMasy-u
DoroteK,
dziękuję bardzo.
Miło Was widzieć.
Życzę dobrego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:))
hmmm... może i ktoś, coś... odwoła tę pandemię... może
i tak...
Krol Covid 19ty rozpanoszyl sie na calego, ciekawe
kiedy przejmie wladze ma swiecie...
Kochani dziękuję bardzo
za odwiedziny, komentarze,
refleksje.
Daj, Boże, żeby wszystko
wróciło do normalności.
Życzę wszystkim dobrego,
spokojnego, zdrowego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Gabi, o tak chinole obdarowali świat czymś, co jest po
to, aby słabszych zabić.
Tu każdy wchodzi w grę czy to dziecko, ktoś młody,
dojrzały czy sędziwy jak w ruskiej ruletce śliźnie się
lub nie:(
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i mimo wszystko
uśmiech zostawiam, Ola:)
Witaj Gabrysiu,
Ludzie umieraja z powodu Covid-a...
jak moja Siostra. Zamknieta, odosobniona,
wystraszona...
W tym roku na przyklad... nie ma grypy. Co umarla na
Covid?
Serdecznie pozdrawiam Gabi z podobaniem dla zapisu
(wiersza)
Do Elenki
Zapewniam Cię że grypa w porównaniu z tym cholerstwem
to jest mały pikuś
Ja osoba młoda nie mam siły przejść do łazienki o
własnych siłach bo zalewają mnie poty
Wszystkie mięśnie bolą jak by ktoś mięso od kości
obdzierał
To prawda, że ludzie są spanikowani, szczególnie
starsi. Ale z tym padaniem jak muchy to bym nie
powiedziała, bo statystyki mówią raczej coś innego.
Najgorsze, że przez koronawirusy pozbawiono ludzi
chorych opieki leczniczej. A inne choroby nie zniknęły
chyba?
Pozdrawiam Gabi
O akurat coś dla mnie
Jestem na kwarantannie
Covid mnie dokumentnie rozwalił
Leżę z ledwością oddycham i ogolnie masakra !
"Ludzie jak muchy padają,
na nic siły już nie mają." Oj tak...
Dobry wiersz, ciekawa refleksja. ;)
Pozdrawiam
Paweł
Oby to diabelstwo jak najszybciej odeszło!
Pozdrawiam świątecznie Gabrysiu.
Więcej optymizmu i samopoczucie jest lepsze...
Miłego wieczoru Gabi:)
A niech już minie ten strach i niewiedza i nastanie
normalność.
Pozdrawiam serdecznie
wiersz fajny ...a ja żyję jakby wirusa nie było... a
jak mnie dopadnie ...to umrę też ładnie i ziemią mnie
przykryją ...
Ciekawa refleksja. Sądzę, ze wcześniej czy później uda
się koronę pokonać, pozdrawiam ciepło, udanego
dalszego świętowania w zdrowiu i uśmiechu.