STRAŻNICY W HABITACH
Przysięga złożona
naszymi rękami
ma labiryntu kształt
w którym od dawna błądzą
zuchwali strażnicy
chcą przełożyc na język liturgii
spękane linie naszych dłoni
i wskazac im drogę
strażnicy sumień
zabraniają kwitnąc wiośnie
w mojej głowie
a tobie zrywac sople
urodzone z matczynych łez
zasypiamy więc
w twardych łóżkach
przytuleni
do coraz bardziej
obcego Boga
Napisane pod wpływem zawodu-jakiego doznałam od pewnego szowinistycznego księdza
Komentarze (26)
miło się czyta warto ten utwór przeczytać pozdrawiam
plusik zostawiam ;))
Też nie jestem do końca zdrowa - jeśli mogę Cię
pocieszyć... widocznie podobne przyciąga się. Też
krytycznie patrzę na Kościół i nie wiem tak do
końca... co o nim myśleć. Serdeczne pozdrowienia.
skłania do przemyśleń o ,,urzędnikach Pana Boga''
ukłony
"Napisane pod wpływem zawodu-jakiego doznałam od
pewnego szowinistycznego księdza"
Oczyściłabym wiersz ze skojarzeń znanych tylko autorce
i pozostawiłabym to, co uniwersalne. Np. tak:
Przysięga złożona
zuchwali strażnicy
przekładając wszystko na język liturgii
wskazują drogę
liniom na naszych dłoniach
strażnicy sumień
zabraniają kwitnąć wiośnie
w mojej głowie
a tobie zrywać sople
urodzone z matczynych łez
zasypiamy więc
w twardych łóżkach
przytuleni
do coraz bardziej
obcego Boga
Pozdrawiam :)
Wiersz refleksyjny. Niestety czasami tak bywa, że
rozczarowania i zawody naszych ideałów skłaniają nas
do zmiany poglądów. Pozdrawiam:)
Ładnie...skłania do refleksji...miłego dnia:)
Pochwały jak najbardziej - przychylam się... Ludzie,
którzy zamiast umiłować nas w Bogu, oddalają go od
nas. [ kwitnąć, zrywać ]. Serdeczności.
Zadumałam się nad utworem...
ciekawe porównania ... na księży należy chyba patrzeć
w owych czasach, jak na ludzi wykonujących obrany
zawód , dobrym jest ten , który wykonuje go z pasją i
niezaściankowo , to tak jak z zawodem nauczyciela :) a
Twój wiersz przypomniał mi pewien utwór , Doroty
Osińskiej "Urzędnicy Pana Boga" jeżeli nie znasz ,
owej piosenki , a jesteś zdegustowana zachowaniem
księdza , posłuchaj :)
Wiersz bardzo interesujący i bogaty w przyprawy
poetyckie dobrze dobrane. Podoba mi się
Wiersz skłania do refleksji.
Czasem ci strażnicy sumień zamiast przybliżać nam
Boga, oddalają nas od Niego.