Strażnik cnoty
Pewna cnotliwa Ola z Brzyska
dobrym humorem w gminie tryska.
Ona cnotę nie zgubi,
bo ją jej ojciec lubi
a amantów bije po pyskach.
Pewna cnotliwa Ola z Brzyska
dobrym humorem w gminie tryska.
Ona cnotę nie zgubi,
bo ją jej ojciec lubi
a amantów bije po pyskach.
Komentarze (24)
Oj ty biedna cnoto, nie jednego rzuciłaś w
błoto.:):):)Świetny limeryk:)pozdrawiam cieplutko:)
Nie pomoże żadna, straż gdy na seksi chętkę masz
,miłego dnia.
Ciekawe czy upilnuje... :)
fajne...:)
Chyba "cnoty" kogo czego.
Udany limeryk pozdrawiam
:)
:-) :-) :-) dobre Elu. Miłego dnia:-)
Dobry limeryk. Ja jednak na
Twoim miejscu spuentował bym
go trochę inaczej; i konkurentów
bije po pyskach. Ale to tylko
moje zdanie.