Stróż
Mój aniele stróżu uratuj mnie
ode mnie samej,
wyobraźnia wariuje,
cały czas wydaje mi się, że Cie widze,
a kiedy już obok jestem,
budzę się i wylewam łzy,
bo tęsknie,
kochac ciebie się nie da,
bo ja nie umiem,
Aniele Stróżu, pomóż.
Komentarze (1)
Bardzo mi się podoba,daje do myślenia