Stróż światła
Uczucie winno być jak Słońce....
Z obłokiem walczy co rano
I półmrok przegania swym blaskiem
Naturę budzi zaspaną
Promiennym, złocistym brzaskiem
Wszystko powstaje do życia
Witając kolejny dzień
Wychodzi szybko z ukrycia
Na nowo odradza się
I mnie swym promieniem dosięgnie
W serce głęboko go włoży
Lecz wkrótce znowu ucieknie
Zły amok nocy je zmorzy.
....wieczne, prawdziwe i bardzo gorące.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.