Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

studium samotności

dziewiąta rocznica

"już nie jestem jak ten rudy szczur z podwórka.
nie stoję pod drzwiami i nie czekam na resztki"


na imieninach znowu jestem sama. tylko ja
nieparzysta. nawet zeszłoroczna wdowa ma kogoś,
komu powtarza "nie pij tyle".

wracam samochodem, pościel pachnie lenorem.
zasypiam bez xanaxów, bez alkoholu, bez łez.
jak się nazywa jednostka chorobowa "nie potrzebować "?

przeciągam się, piję kawę, uśmiecham do lustra.
narcyz przy mnie to pryszczaty szczeniak - myślę
i piszę te swoje niedzielne monologi o niczym
tato.

autor

joanbielsko

Dodano: 2009-03-29 09:23:39
Ten wiersz przeczytano 1465 razy
Oddanych głosów: 39
Rodzaj Monolog Klimat Obojętny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Nawet zeszłoroczna wdowa nie jest sama, a ja?Ja lubię
pobyć sama, oby nie za często.Wcześniej czy później
narcyzm z nich wychodzi, wychyla się najpierw po
malutku, o zmroku ,a około północy już wiem, śpię z
narcyzem, sama zresztą tez po trochu nim jestem,
chociaż altruista ze mnie wieczysta.I wolę kotka,
milutkiego, mruczącego do uszka..

janias janias

A mnie zaciekawiła dedykacja "dziewiąta rocznica" w
połączeniu z ostatnim słowem wiersza, mam takie
wrażenie, że to rocznica śmierci ojca (mogę się mylić)
sprawcy choroby "nie potrzebować".

bober II bober II

Akceptacja samej siebie i pokochanie swojej osoby to
najtrudniejsze wyzwanie , po tym jest tylko miłość.
Pozdrawiam

SZUMA SZUMA

podtrzymuję opinię-pisze Pani świetne
wiersze-sceny,dobry wiersz na rozważanie w poście,o
samotności,wynikąjace z tego refleksje: za i
przeciw...wierzę głęboko,że ta jednostka chorobowa
zniknie(ja ją nazywam ucieczka w mniej bolesne )kiedy
pojawi sie ktoś ,kto izniszczy te skorupkę!

ILL ILL

kochać siebie to nie egoizm ,wiele frustracji rodzi
się właśnie z braku akceptacji swojej
osoby,samotność z wyboru uspokaja,nie stresuje
...Ciekawy wiersz

Czarna łza Czarna łza

cieszę się , że zajrzałam, fajnie monologujesz ,
pozdawiam

marcepani marcepani

świetnie to kwintesencja poetyzowanego dialogu -
pryszczaty narcyz - wprost rozbrajający... co za styl
- tylko się zachwycać.

Vick Thor Vick Thor

Z wyświechtanej talli dorzucę zgranego asa: twoja
jednostka to singlening syndrom,nie lubią takich nie
do pary, hmm
narcyzm?!Zakochałaś się w sobie? To problem stary - (
nie piszę tego ze złością), mam nadzieję, że się
kochasz z wzajemnością!

zorianna zorianna

dobrze napisane, w moim odczuciu klimat jest smutny a
nie obojętny, a to: "narcyz przy mnie to pryszczaty
szczeniak" bardzo mi się podoba - jeśli to na
początku jest Twoje to wywal cudzysłów, Joan ;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »