Stukot serca
Przełamał się we mnie lód obojętności.
Serce znów szybciej i mocniej zabiło.
Poczułem coś bardzo ciepłego w mym
sercu.
Nie wiem dlaczego tak nagle chwyciło.
Nie daje spokoju w życiu codziennym.
Wciąż stuka, szaleje i znów mocniej
bije.
Skąd się to wzięło już sam zapomniałem
Nagle coś pękło, poczułem coś w sercu.
Zaczęło tak nagle żyć tempem szalonym.
Kra już spłynęła i żarem zabłysło.
Coś się zmieniło, coś mocniej zabiło.
I bije dziś silniej i żarem dziś płonie
Me serce tak nagle zaczęło bić mocniej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.