Stworzenie nocy
We własnych czterech kątach
opatulasz się całunem
nie zapalasz światła
raziło ich
nie przytępiało brzytwy słów
nakarmioną ciekawością
Świdrując ciemność okien
zgrzytają szponami
wyczuwają że się tam poruszasz
wiedzą że w niej widzisz
pustkę spojrzenia zasnuwała jasność
mrok rozświetlił pustkę istnienia
autor
Ankhnike
Dodano: 2023-10-08 11:35:57
Ten wiersz przeczytano 878 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
W wyciszeniu lepiej własne myśli słyszymy. Serdecznie
pozdrawiam:)
Wymowne, refleksyjne stworzenie nocy wraz z puentą,
pozdrawiam serdecznie.
trochę przerażający ten nocny podglądacz.