Suflerka
Dawno, dawno temu, Ty byles aktorem,
w studenckim teatrze grales glowna role.
Na scene wchodziles zwawym, pewnym
krokiem,
ja z budki suflera mierzylam Cie
wzrokiem.
Tekstu to nie znales zbyt dobrze na
pamiec,
po co, miales suflerke, przeciez ja nie
klamie.
Siedzialam sobie cichutko w mej budce,
jak bede potrzebna, to podpowiem
wkrotce.
Znalam ja na pamiec cala sztuke
przeciez,
aktorzy swych tekstow nie znaja, jak
wiecie.
Suflerzy potrzebni, teatru nie zmienie,
ja bylam w mej budce, Ty byles na
scenie.
Poczatki tej sztuki do dzisiaj pamietam:
„Pani ruch laskawa Pani“- scena
z zycia wzieta.
Tyle lat minelo od czasow tych
szkolnych,
dni za nami wiele, latwych i mozolnych.
Przeznaczenie, przypadek, spotkanie po
latach,
pytanie, czy los nam dzisiaj figla
splata.
Tak chetnie bym role aktorki przyjela,
na spotkanie nasze marzenie te wzielam.
Marzenia suflera o byciu aktorem,
tak jak ty podszepniesz, tak zagram swa
role.
Zakladam na siebie sukienke przewiewna,
lustro zbyt prawdziwe, nie klamie na
pewno.
Serce moje drzace, jak szalone bije,
aktor przeciez ma treme, ta za chwile
minie.
Stoimy przed soba zdziwieni oboje,
dzis aktorka jestem, Ty suflerem moim.
Tylko po usmiechu Ciebie rozpoznalam,
szeptu Twego slucham, rola ma wspaniala.
„Pana ruch laskawy Panie... „
to ja dzisiaj mowie,
z budki mej wychodze, w marzeniach sie
gubie...
Komentarze (22)
Przypomniałam sobie moje role ;-)
Bardzo ciekawy i ładnie napisany wiersz. Daję+!
Interesująca historia i dobrze się kończy. Pomysł z
budką bardzo trafny :)
Być suflerem, tak niewiele a tak wiele znaczą słowa
podpowiadane. Życie trzeba samemu...na przekór
wszystkiemu. Fajny wierszyk, wciągnęła mnie ta
historia.
bardzo interesujący wiersz kapitalnie napisany brawo.
ciepłe spotkanie po latach...odwrócone role...ciekawie
napisany wiersz...uczuciowy, ładnie
poprowadzony....pozdrawiam
"Stoimy przed sobą zdziwieni oboje,
dziś aktorka jestem, Ty suflerem moim."
Cały piękny wiersz, ładnie poprowadzony, aż sie
chciało czytać , co dalej.
pozdrawiam
ślicznie i romantycznie, bardzo, bardzo.
Cieplusi ten wiersz i jaki życiowy mhmmmmmmmm los
potrafi być figlarny;)...Pozdrawiam serdecznie:)
Role się spełniają i uzupełniają-pozdrawiam,wiersz
ładnie poprowadzony.
Humorystycznie opisane, ciepło w pięknej tradycyjnej
formie pięknie opakowane i gustownie podane.
Pozdrawiam
Przede wszystkim bardzo fajnie napisany wiersz więc
dobrze się czyta. I z puentą. Nigdy nie wiemy co się
wydarzy za rok, może dwa, sytuacja może się odwrócić a
życie potrafi zaskakiwać;-)
rozumiem, że nie masz polskiej czcionki:(Wspomnienia
ładnie zapisane i spotkanie po latach:)szepnę: może
zamiast " stuka"- drżące?Pozdrawiam ciepło :)
Wspaniałe wspomnienia z marzeniami,
no ale takie to prawa natury, czas ucieka
pozostają wspomnienia o ile je jeszcze je pamiętamy i
potrafimy podzielić się z czytelnikami.
Bardzo podoba mi się Twój wiersz - romantyczny i
ciepły - szczęście wymalowane Twoimi słowami - warto
czekać na takie wspaniałe chwile - pozdrawiam