Sukienki
I ja wszystkie suknie swe schowam
starannie,
tę w groszki miętową z bufiastym
rękawem.
Kraciastą z falbanką tak bardzo radosną,
wtedy jeszcze wszystko pachniało nam
wiosną.
Długa powłóczysta, brodziła w jeziorze
i w pełni z księżycem tuliła Cię w
sobie.
Tę w błękit królewski, dostałam w
prezencie
od Ciebie pamiętasz, jak skradłeś mi
serce?
Szmizjerkę brązową, codzienną zwyczajną
i w róże pąsową, na wyjścia banalną.
Odważną w pepitkę lubiłeś najbardziej,
gdy ja żartowałam, że z innym zatańczę.
Dżinsową na szelkach nosiłam czasami,
a czarną z koronki okrywałam snami.
Ułożę je w pudłach, szyfonem otulę
i białą dla Ciebie dziś włożę w
południe.
Komentarze (26)
Najlepiej wieczorem do łóżeczka,
Jakaś krótka, kolorowa haleczka.
Oczywiście bez sukienki. Fajny,
radosny wiersz... Pozdrawiam.
Miłego dnia...
Niby banalny temat, ajaki uroczy wiersz, przeczytałam
z przyjemnością,serdeczności Małgoś :)
Ladnie, z przyjemnoscia :)
Pozdrawiam:)
Ale to będzie pięknie. Złocista jesień, biała sukienka
i ten marsz. Ja tez brałam ślub jesienią. Pozdrawiam
bardzo serdecznie.
Każda sukienka ma swoją historię,
ale ta biała jest wyjątkowa,
ładny wiersz, nawet bardzo.
Serdeczności ślę :)
Re: Anna
Dzięki za zajrzenie, właśnie w sobotę byłam na ślubie
mojej młodszej siostrzyczki i ten tekst mi się
przypomniał.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:)
wszystkie niosą jakieś piękne wspomnienia. Ta biała
jest najważniejsza.
Re: Piwonia
Koniecznie i jeszcze ryż do posypania młodych,i piękna
pogoda, choć tej jesieni o nią trudno.
Pozdrawiam i uśmiech przesyłam:)
Re:Roma
Dziękuję bardzo za odwiedziny, pamiętam Twój wiersz,
był prześliczny.
Pozdrawiam i przesyłam uśmiech:)
w takim dniu biała ,śliczna sukienka i marsz
Mendelsona
pozdrawiam:)
Oj ładnie, zaraz zagra marsz Mendelsona peelka
wystroi się w najpiękniejszą, białą sukienkę. Ja nie
tak dawno napisałam wiersz "Letnim dziewczynom",
właśnie o sukienkach. Serdeczności:-)