Sumienie
Kim ty jesteś?
Że w jasny dzień, nawiedzasz mnie.
Czemu nie odczepisz się?
Kim ty jesteś?
By w ciemną noc dręczyć mnie.
Czemu nie odczepisz się?
Czemu do mnie przyczepiłaś się?
Daj mi spokój proszę Cię!!!
- Ja odejdę, mój drogi...
Gdy ty zmienisz się.
Postępuj tak jak radze Ci.
A wyrzuty sumienia...
Przestaną nękać Cię!
Od Ciebie zależy, czy zmienisz się!
Z tej powiastki morał taki... Jeśli nie chcesz zmienić się Nikt nie zmieni Cię!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.