Świat
byłeś mi szczęściem
szczerą radością
chwilą tak piękną
po zimie ciepłą wiosną
byłeś pomocną mądrą dłonią
kwiatów kolorowych wonią
byłeś niebem
smakiem herbaty
byłeś nauką i sztuką
prozą i wierszem
czekolady słodyczą
materiałów wdziękiem
byłeś w radosnym psim szczekaniu,
przygodach w podróżowaniu
w każdym uśmiechu
każdym wyborze
byłeś w mym zdjęciu,
w krokach moich
byłeś w teoriach i myślach
w zachwycie i opiece
w snach i pragnieniach...
i dalej tam jesteś
dalej to wszystko mknie bez Ciebie
smutne i szare, bez sensu, bez Ciebie...
szczęście udawane i radość nieszczera
chwila bez urody
jesień ginąca w mrozie
odpychająca bzdurna dłoń
kwiatów zwiędłych suchy mrok
piekło
lurowata woda
wegetacja i chałtura
stek słów beznadziejnych
czekolady kalorie puste
szmat skrzypienie
psa smutne wołanie
dziury w drogach i ziemi
łez strumienie
ohydne ciało
bezładne łażenie
głupie kombinowanie
krzyki i zgnębienie
senne koszmary
puste pragnienia
tak bardzo mój świat
bez Ciebie się zmienia...
dla M...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.