Świat bez koloru
Ciemna noc, jasne gwiazdy
Księżyc prawie już wygasły
Ból sama nie wiem od czego
Dziś nie przyniósł nic dobrego
Coś jest nie tak
Czyżby znowu mi cię brak ?
To nie możliwe
To już historia
A czemu ten ból
Nic nie zrobiłam, nie użyłam
nieodpowiednich słów
Wiem, ze byłeś pomyłką
I wiem że na miłość mam czas
Ale mnie to boli tak jak i czasem boli
was
Już odzwyczajona od tamtych spraw
Już pogodzona z tym co przyniósł mi kiedyś
miłości las
To głupoty i bzdury
Wieczne dojrzewania brawury
Jednak wiem, ze może i na końcu świata
Czeka ktoś kto ranę załata
Ktoś kogo pokocham
Ktoś w kim się zakocham
Ktoś kto będzie mnie wart
Ktoś na kogo czeka mój czas
Trudno jest przejść przez te wszystkie
mosty
Bo ktoś świetnie ujął że wiek dojrzewania
to walka o życie
BO JEDEN JEST ŚMIAŁY, A DRUGI CHOWA TO
UKRYCIE
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.