Boże czemus mnie porzucił
Pytasz się często ; ,, Boże czemuś mnie
porzucił ’’
,, Czemuś na złą stronę odwrócił
’’
,, Czemu to zawsze mam być ja
’’
,, Czemu na zło muszę wpaść
’’
Lecz nigdy nie pomyślisz, że może to przez
Ciebie
Bo za błędy się płaci
Przyszłość jest u Boga w niebie
I on decyduje o tym co mamy stracić
Świat jest pełen tajemnic, pełen
niebezpieczeństw
Bóg podbija końcową pieczęć
My jesteśmy zdani też na własną wolę
I dobrze o tym wiecie
Bo nie idealnie jest na świecie
Bóg nas przez życie prowadzi
On nam wszystko zaradzi
Lecz kiedy nas ukara
To przez nasz błędy
To są Boże ; prawidłowe puenty
Wina jest też po twojej stronie i dobrze o
tym wiesz
Nie ma co zwalać winy na Pana Boga, bo on
tylko dobrze chce
To nie chodzi o życie, które Cię nie
obchodzi
To ma być życie, które Cię czegoś nauczy
I potomstwo w przyszłości na dobrą stronę
zwróci
Dla tych wszystkich, którzy zawsze znajdą coś na swoje usprawiedliwienie i nigdy nie zwalą winy na siebie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.