Świat w moich oczach
Chodź pokażę ci jak wygląda świat w moich
oczach
namaluję pędzlem wyobraźni w twojej duszy
obrazy
opowiem ci szeptem o czym myślę po tych
nocach
powiem ci jak trudno wykonywać mi życia
nakazy
że ciężko mi czasem żyć tak jak żyję
właśnie teraz
przytulę cię mocno i zobaczysz świat moimi
oczami
ty mi powiesz jak ci na sercu ciężko jest
nieraz
a ja nakarmię cię wtedy moimi wszystkimi
marzeniami
powiodę cię gdzie w twojej duszy nie był
nikt jeszcze
a ty mi pocałunków tysiące na policzku
zostawisz
poczujesz jak moim świecie od miłości drży
powietrze
powiesz mi szeptem dlaczego tak czasem
łzawisz
jak od łez mokra jest czasem twoja błękitna
bluzka
światem w moich oczach wypełnisz swoje
zranione serce
po wszystkim odejdziesz w dal na swych
paluszkach
a ja myśli swoje na powrót zamknę w różowej
bombonierce
Komentarze (30)
Niejedna kobieta chcialabym ,zeby pisano dla niej
takie czule strofy!!!
Pozdrawiam
melancholia, piękny romantyczny obraz i ciepły klimat
zatrzymuje
pozdrawiam
Piekna melancholia:)
Pozdrawiam:)
Melancholijnie ale i obrazowo romantycznie...pięknie
:)
Karmisz pięknymi marzeniami. Pozdrawiam Cię bardzo
serdecznie Jarosławie
Wiersz pisany pięknym uczuciem. Gdyby tak było, to
tylko żyć i nie umierać. Pozdrawiam serdecznie.
I ta różowa bombonierka, można w niej nawet zamknąć
serce. Pozdrawiam :)
namaluję pędzlem wyobraźni w twojej duszy
obrazy...majstersztyk:)
Jaki piękny wiersz, każda kobieta chciałaby być
karmiona takimi marzeniami. Pozdrawiam cieplutko.
"jak 'w' moim świecie"
Jarku, mozesz Ją nakarmić swoimi marzeniami, ale tylko
takimi, które są lekkostrawne, aby nie przerosły Jej
oczekiwań i możliwości:)
Pozdrawiam, życząc spełnienia, tych najskrytszych
marzeń:):):)
Dziękuję za korektę i pozdrawiam Ewo
P.S. Literówka w "chodź' w pierwszym wersie pierwszej
strofy. :)))
"a ja myśli swoje na powrót zamknę w różowej
bombonierce". Słodki i rozmarzony jest świat w Twoich
oczach. Pozdrawiam ciepło :)
Cudowny wiersz. Nakarmisz pięknymi marzeniami. Miłego
dnia
Słodkie myśli... :)
Miłego dnia, jaro.