świat widziany przez obiektyw
na moich zdjęciach widnieją cudowne
kolory...
krajobrazy o jakich można tylko marzyć,
fascynacja barwą, przyrodą, ludźmi... to
zadanie nie ma końca
działa jak narkotyk,
szukam idealnego miejsca na nieskazitelne
zdjęcie,
pomysł na jaki nikt jeszcze nie wpadł...
wiem!
sfotografuję anioła w locie,
zakradnę się nocą na polanę,
poczekam
popatrzę
uchwycę jak rusza skrzydłami...
o
usiadł mi na rameniu
i co teraz?
nim się obejrzałam odfrunął...
nie zdążyłam nawet zrobić zdjęcia...
obiektyw tego nie uchwycił, ale ja tak..
zachowam ten obraz w duszy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.