świat wygasłych lamp
kiedy gasną światła
i trzeba ze sceny zejść
życie zmusza nas
do przywdziania
drugiej , trochę przyciasnej skóry
to jedyny sposób ,
aby przeżyć
do kolejnego błysku lamp
Warszawa, 22.09.2018
/tytuł wiersza został zapożyczony z tomiku Izy Zubko pt. „Świat wygasłych lamp”/
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2018-09-29 09:07:09
Ten wiersz przeczytano 347 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Rewelacyjny, bardzo życiowy wiersz, pozdrawiam :)
Skłaniasz do przemyśleń.
Intrygująca życiowa refleksja.
Pozdrawiam.
Marek
dobre...zmusza do myślenia...
to dla tych co występują na scenie