Świat zza szyby
Świat za szybą przybrał postać idylliczną,
promyk radość lazurowi ofiarował,
górskie szczyty srebrno- białą suknią
śliczną
połyskują jak brylanty po parowach
Światło bawi się z śnieżynką lśniąc
figlarnie,
lekki wietrzyk rozdmuchuje drzew korony,
wróbel sypie pośród świerków jakimś
ziarnem,
sójka plecie dzięciołowi wciąż androny.
Ogród zasnął w brylantowej kołysance,
otulony wspomnieniami tego lata,
ale kiedy znów obudzić mu się zachce,
w mig paletę barwnych marzeń porozplata.
Komentarze (17)
Pięknie dziękuję.Spokojnych snów.
Ładny widok, nawet i w chorobie widzisz piękno świata!
Zdróweczka+++