Świąteczne neony i sieroca gruszka
Bogactwem i wygodą świat rozanielony,
kolorowym przepychem zalane ulice,
w brokatowe cacuszka migają neony,
ona w bajkowym świecie, tonąca w
zachwycie.
Myślami wraca w tamten nędzny żywot
mały,
kiedy zimny wiatr smagał, piorun błyskał
blisko,
bose stopy kamienie krwawo obijały
i nieprzyjemnie kłuło nazbyt świeże
rżysko.
Silne bydle szarpało i w prawo, i w lewo,
omdlałe drobne ręce opadały z siły,
worek na głowie chronił nieco przed ulewą,
a fale głodu burcząc, nieznośnie się
wiły.
Na polu była kępa z zebranych kamieni
z czasów, gdy rolnik ziemię uzyskiwał w
pocie.
Rosła tam dzika grusza, deszcz ją
rozzieleniał,
a wiatr huśtał gałęzią z jej cierpkim
owocem.
Zobaczyła dojrzałą - nęciła jak zmora.
Rzucała w nią kamienie, (niemoc musi
boleć).
Trzymała się uparcie, spaść z drzewa
nieskora,
a czas wpisał epizod w sierocą niedolę.
Interpunkcja i duże litery (choć nie jestem w tym mocna) z myślą o dr House :) Pozdrawiam
Komentarze (20)
miło się czytało punkcik
Aj tam z interpunkcją, dobry wiersz i bez niej się
obroni, a Twój taki jest :)
Nostalgia w taki wieczór wigilijny wkrada się między
kolędy i po cichutku pyta czy ta droga biegła tędy?
i to rżysko, i łaciata karmicielka, ach wspomnienia
- sprawa wielka!
Juleczko - wesołych świąt.
na szczęście twórcy wolno robić wszystko z
interpunkcją :) pozdrawiam
Ładny wiersz, podobają mi się przemyślenia typu:
"niemoc musi boleć"
Co do pisowni, gdy wyraz "i" jest powtórzony, przed
drugim i następnym, stawiamy przecinek, więc tu, dr
House miał rację. Co do dużych liter i znaków
interpunkcyjnych, uważam, że tu pozostaje pełna
dowolność. Pozdrawiam.
Teraz sa lepsze czasy, a mimi to wracamy do wspomnień.
Tak,świat i ludzie się zmieniają - a korzenie nas
stale nurtują i dzieciństwo przywołują-pozdrawiam.
...piękne neony , zapach świąt i niemoc co
boli...ciekawie napisany wiersz i dobrane rymy,
pozdrawiam świątecznie..
Ciekawy wiersz, obraz jak żywy przed oczami...
ładnie , zgrabnie napisany wiersz, ciekawie
poprowadzony....pozdrawiam
Choć neony świat rozświetlają....
To i pośród nich niedola widoczna....
Twoje literki pięknie dziś migają...
I czytać je, to radość nie tylko dla oka
...piękny, prawdziwy wiersz znam to z
autopsji...czasem brakuje mi tamtego czasu...i smaku
moskoli...pozdrawiam...
Bardzo ładny wiersz, podoba mi się.
Pozdrawiam
Dobrze napisany, podobają mi się takie osobliwe
przemyślenia.Pobudza czytelnika do własnych refleksji.
doktorku House, poprwiłam jak chciałeś na Twoją
odpowiedzialność hi hi , bo mnie uczono że przed ,,i''
nie daje się przecinków. Zresztą wiersz można pisać
bez interpunkcji, a duże litery wyszły z mody:) Wtedy
czytelnik ma wolność do interpretacji według własnego
uznania.
Dziekuję za podpowiedzi.
Z poważaniem Julka