Świątek
wiersz inspirowany widokiem jednej z górskich kapliczek:)
samotny
w pełni swej frasobliwości
schylił głowę
ukryty w przydrożnej kapliczce
samotność
otuliła
jego smutne oczy
jego zatroskaną twarz
samotny otulony bezgraniczną ciszą
poczuł
w swojej drewnianej kapliczce
powiew wiatru
ducha pocieszyciela
dla swojej samotności
dla swojej ciszy
dla swojej kapliczki
autor
lasthope
Dodano: 2015-06-09 21:21:03
Ten wiersz przeczytano 1007 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
szanujmy kapliczki...
bardzo ładny wiersz, pozdrawiam:)
jeśli do stwórcy to pięknie. pozdrawiam
bardzo nastrojowy wiersz,,,,pozdrawiam
Przy takich samotnych kapliczkach łatwiej się wsłuchać
w siebie. Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Pięknie i nastrojowo. Wiele wspomnień dają mi stare
drewniane kapliczki, lub krzyże przy drogach.
Pozdrawiam.
Czytałam już gdzieś wiersz na temat Chrystusa
Frasobliwego,
też lubię takie kapliczki.
Miłego dnia życzę.
Wiara gory przenosi pozdrawiam
Nastrojowo i romantycznie
o wierze.
Pozdrawiam.
+ (:-)} Pozdrawiam
wiara czyni cuda:)pozdrawiam
Niech Pan go wysłucha.