Świątynia Miłości
Od lat dla całej ludzkości.
Miejsce wszelkich uczuć znane.
Serce, świątynia miłości.
Bardzo cierpi niekochane.
W blasku uczuć chcę zapłonąć.
Poczuć miłość pełnią życia.
A nie w bólu smutku tonąć.
W porzuconym sensie bycia.
O bogini! Coś stworzyła.
Pałac naszego kochania.
Czemuś w sercu tym ukryła.
Miejsce bólu, i doznania.
To świątynia uczuć znanych.
Wielu w miłość tak bogatych.
Ale tylu niekochanych.
Któż w świątyni złoży kwiaty?
Myślę że w wierszu zamknąłem, i przekazałem wszystko, co chciałem wam przekazać.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.