świeca jesieni
przez nieszczelną okiennicę
wpada smutek jesienny
szuka dziury w kominie
i przy świecy się gnieździ
płomyk tli się słabiutko
wosk go w koło zalewa
gaśnie wolno pomału
blasku z niego już nie ma
ile czasu zostało
jak ma wiosny doczekać
szuka wciąż odpowiedzi
wszystko w rękach
człowieka
Komentarze (6)
duzo zależy od nas samych, niestety nie
wszystko...życie przemija, a to, co nas spotka w
jesieni zycia duzo zalezy wlaśnie od nas samych...
W paru słowach i tak poetycko życie ukazane mhmmmmm
tylko tak się zastanawiam dlaczego jesień zawsze jest
tak smutno przedstawiana...ja ją spostrzegam ciut
inaczej widzę ją w kolorowej szacie mimo że deszcz
pada...
Symbolika dobra, forma ciekawa.Jeszcze kilka dobrych
rad, jak już świece to trzeba mieć zapasy i unikać
przeciągu.Pozdrawiam.
świeca jesieni czas przemijania....brawo....
Płomień świecy często symbolizuje światełko nadziei,
więc podtrzymujmy go. Piękny wiersz
No podoba mi się ta myśl . Dobry wiersz :) Pozdrawiam