Święta. Promocja na karpie.
Weź cokolwiek. Zawsze jest tak samo.
Czyli nie ważne co i do czego. Byle na
promocji. O Boże, jak tanio!
Z dziewięciu podnieś na dziewiętnaście , a
na górze skreśl trzydzieści,
otwieraj zapasową kasę. Dyżurna tych zysków
nie zmieści.
Ustaw płotki, tak jak na bieżni,
włącz nagrywanie i zacznij sprzedawać
bilety.
Bukmacherzy wytypują zwycięzców, kibice
usiądą z popkornem i colą,
popatrzą z zażenowaniem. Nie raz zapytają:
Dlaczego? O co tu chodzi??
Czy to bieda zawitała już w progi co
trzeciego sąsiada?
Czy może ktoś zdziczał? I po co? Czyżby
jutro miał nastąpić ten sławny Koniec
Świata?
Powoli snują się między półkami z herbatą i
ciastkami.
Tato, dlaczego? Nie wiem synu. Oni też nie
wiedzą. Ale walczą jak o Świętego
Graala.
Może nie wiedzą, że jutro wstanie słońce,
może święta mają w portfelu,
a stół nakryty od pół roku. Może święta to
jedyne, co ich jeszcze cieszy.
Puste nakrycie poczeka na wędrowca
znikąd,
Nakryją mu suto. Staną się jego rodziną.
To będzie piękne, chwała im za to!
Gdyby tylko tak zawsze. Gdyby promocja
obejmowała uczucia dla bliźnich z
wyprzedzeniem miliona kalendarzy!
Tato! Czy oni są smutni? Czy tylko
zagubieni?
Nie wiem synu. Ale zabiliby za karpia z
przeceny.
Tato! Czy są dobrzy? Czy kochają ludzi?
Oczywiście synu! Tylko czasem dziczeją. Gdy
ktoś powie: Promocja! Wszystko inne
przestaje się liczyć.
Tato! Dlaczego nie biegniesz z nimi? Nie
skaczesz przez płotki i nie krzyczysz:
Biada! Kończą się karpie!
Zadajesz dużo pytań synu. Chyba dlatego.
Tak wiele mam! Żadna promocja nie da mi
tego, co twoje pytania.
Za kilka dni znów będzie normalnie,
szare ulice i powolne przemijanie.
Za kilka dni nie będzie powodów do radości,
a promocje pochowają się na dolnych
półkach,
i po co te święta? Dla serca? Dla ducha?
Czy dla chwilowej euforii opłaconej
złotówką?
Co świętują Polacy, gdy już czas
nadchodzi?
I co by się stało, gdyby ktoś ukradł
ołtarze promocji?
Zapytam raz jeszcze. Czy to tylko bieda,
czy zatracenie?
W świecie komercji, żądzy i ślepoty. W
świecie, w którym nikt już nic nie wie.
Komentarze (2)
Jest w tym coś fajnego, ale za dużo gadaniny; Uważaj,
żeby nie robić takich dłużyzn niepotrzebnych.
Pozdrawiam
Brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
"W świecie komercji, żądzy i ślepoty. W świecie, w
którym nikt już nic nie wie."