Święto łapania za biust

Tak chacharku:-) :-) :-)

ładny masz biuścik :)

:-) :-) :-) :-) super Tomku:-) :-) . Dziekuję za tak
szybki wierszyk:-) . Miłego

dla mnie to jest święto znane
od lat wielu świętowane
całym rokiem świętowałem
no bo daty ja nie znałem
los był dla mnie tak łaskawy
że pozwalał nabrać wprawy
choć bywały też i panie
co im obce świętowanie
wielkie larum podnosiły
i w to święto nie wierzyły
oj musiałem się nagłowić
do rozsądku im przemówić
że to tylko rozmiar łapię
by go znać gdy będę w sklepie
bo mam zamiar ja przy święcie
jej biustonosz dać w prezencie
to ją zaraz złość mijała
na przymiarkę zapraszała
więc ja znowu w ruch wykręty
szkoda kasy na prezenty
z żonką też by heca była
gdy sponsoring by odkryła?:)))

już świąteczne pozdrowionka
z humorkiem od Tomka:)))

swietny wiersz pozdrawiam

Miłego wieczorku:-) :-)

Świetny, ciepły wiersz. Jak używać życia to używać,
niech serce cieszy
się. Pozdrawiam cieplutko.

Niepozapinane:-)

Ja znam rozchechłane, czyli guziki nie pizapinane:-)
:-) :-) :-) . Pozdrawiam

Olu, co to /rozchechłane/? rozchełstane - czytam:) są
/opuszki/ moje ulubione :)) pozdrawiam

Oczywiście, że warto, chociaż raz na rok. Miłego
(OLU):-) . Pozdrawiam

Dziękuję Elu. Pozdrawiam serdecznie:-)

Ojjjjjjjj Oleńko jesteś super dlaczego nie warto
czasami zaszaleć;)


Pozdrawiam z uśmiechem:)

wiersz ładny i ciepły. Pozdrawiam

A przed:) - żeby zapamiętali:). Miłego Joamit:)